Interaktywna Polska.compressed(1), z chomika kondratowa
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
PortalŚroda - 9 marca 2016 Dominika, Franciszki, Katarzyny "Każdyczłowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlategoemanuje sobie tylko właściwym pięknem" - Aldona RóżanekSzukaj Szukaj wg branż Dodaj wpis- o Polsce- Władze- Świat- Historia- Nauka i Edukacja- Media- Organizacje- Kultura i sztuka- Turystyka i sport- Komunikacja- Religia, Kościół- Przetargi i inwestycje- Gospodarka- Giełdy- Dom i Rodzina- Medycyna, Zdrowie, Uroda- Kartki z Polski- Filmy- SMOLEŃSKPowiększ +Przestępstwa nie byłoPodstawy do umorzenia około 700 tys. zł długu Porozumienia Centrumzaistniały na długo przez decyzją w tej sprawie podjętą jesienią ubiegłegoroku przez ówczesnego ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego - przyznałpodczas posiedzenia Komisji Skarbu Państwa wiceminister KrzysztofŁaszkiewicz. Wewnętrzna kontrola zarządzona po donosie "GazetyWyborczej" przez ministra Aleksandra Grada (PO) wskazuje wyłącznie na"naruszenie wewnętrznych procedur".To kolejny - po głośnych kontrolach w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska iKrajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej - przypadek "nieprawidłowości", które okazująsię istnieć wyłącznie na łamach lewicowo-liberalnej prasy i w wypowiedziach politykówrządzącej koalicji.- Minister Wojciech Jasiński umorzył dług Porozumienia Centrum w 2007 roku, zaledwiecztery dni od daty wyborów parlamentarnych - przypomniał wiceminister skarbuKrzysztof Łaszkiewicz. I to był jedyny argument, jaki przedstawił resort Skarbu Państwapo wnikliwej kontroli zarządzonej przez ministra Aleksandra Grada, spowodowanejpublikacją "Gazety Wyborczej".Przed kilkoma tygodniami "GW" w publikacji utrzymanej w sensacyjnym tonie donosiła oskandalu, jakim miało być umorzenie około 700 tys. długów Porozumieniu Centrum, partiikierowanej w latach 90. przez braci Kaczyńskich. Po artykule "Wyborczej" minister Gradpospieszył z zapewnieniami o tym, że sprawa powinna trafić do prokuratury. Wczorajokazało się, że przestępstwa w działaniach byłego ministra Jasińskiego nie było.- Podstawy do umorzenia długu Porozumieniu Centrum zaistniały znacznie wcześniej -przyznał wiceminister Łaszkiewicz. Przedstawiciel Skarbu Państwa potwierdził również, żeumorzenie nieściągalnych długów nie było w działaniach resortu kierowanego przezJasińskiego wyjątkiem - co sugerowały niektóre media. I rzeczywiście - jak mówiłŁaszkiewicz - w 2007 roku tylko w jednym przypadku - dotyczącym PC - minister Jasińskipodjął taką decyzję, ale już w 2006 roku takich decyzji wydał siedem. Podobna liczbaumorzeń wobec różnych podmiotów została wydana przez MSP w 2005 roku.- O rzekomym przestępstwie mówiono w świetle kamer. A gdzie są kamery, gdzie sądziennikarskie mikrofony, kiedy okazuje się, że w działaniach ministra Jasińskiego żadnegoprzestępstwa nie było, że nie ma czego kierować do prokuratury? Zainteresowaniamediów nie ma, jest tylko dziennikarka "Gazety Wyborczej" i dziennikarz "NaszegoDziennika" - mówił podczas posiedzenia komisji skarbu poseł Jacek Kurski (PiS).I rzeczywiście. Jak wynika z przedstawionych przez wiceministra Łaszkiewicza rezultatówkontroli, w działaniach MSP za kadencji Wojciecha Jasińskiego przestępstwa nie było, adoszło jedynie do drobnych naruszeń w wewnętrznym regulaminie departamentuMinisterstwa Skarbu Państwa. W przygotowanym oświadczeniu, jakie przedłożonoministrowi Jasińskiemu, przy umarzaniu długu PC zabrakło parafki jednego z dyrektorówdepartamentu, zabrakło analizy prawnej, zaś cały dokument na ręce WojciechaJasińskiego trafił za pośrednictwem urzędnika pośredniego szczebla, nie zaś - jakprzewidywał regulamin - dyrektora generalnego. - To są uchybienia, ale nie przestępstwa- mówił Kurski. - Regulaminy są po to, by je przestrzegać - grzmiał Łaszkiewicz, któryjednocześnie zapewniał, że przedłużenie kontroli to nie "próba znalezienia haków". - Cośjest na rzeczy - zapewniał urzędnik, choć konkretów nie potrafił przedstawić. Jak bowiemwynika z informacji przedstawionej wczoraj przez MSP - nie znaleziono podstaw doskierowania sprawy do prokuratury z wnioskiem o ściganie jakiegokolwiek przestępstwa.Jedyne wnioski, jakie wynikają z kontroli, to - jak mówił Łaszkiewicz - koniecznośćwzmocnienia nadzoru nad likwidatorami i usprawnienia procesu likwidacji. I rzeczywiście -wczorajsze wystąpienia posła Marka Suskiego (PiS), likwidatora PC, który podczasposiedzenia komisji próbował odbijać piłeczkę, mówiąc o długach PZPR, brzmiałynieprzekonująco.- Cóż, zestawienie czy porównanie PC z PZPR było bardzo niefortunne. Suski najwyraźniejtego nie przemyślał - komentuje jeden z posłów PiS.Parlamentarzyści PiS uczestniczący w pracach komisji podkreślali, iż sedno sprawozdaniaprzedstawionego przez przedstawiciela Skarbu Państwa zawiera się w przyznaniu, iżpodstawy do umorzenia długu PC były, że był on praktycznie nieściągalny oraz żeprocedura przeprowadzona przez byłego ministra Wojciecha Jasińskiego byłastandardowa i zgodna z przepisami, a ewentualne wątpliwości mogą dotyczyć wyłącznieuchybień urzędniczych.- To, co uderza po dzisiejszym posiedzeniu komisji, to fakt, że w sposób niezwykleprzebiegły politycy, urzędnicy, ministrowie związani z Platformą Obywatelską próbują tentemat nagłośnić, wzbudzić w nas wszystkich przekonanie, że "jest coś na rzeczy", alegdy przychodzi odpowiedzieć na konkretne pytanie, czy zostało złamane prawo, czyumorzenie długu to był jakiś szczególny wyjątek w wykonaniu MSP, unikają odpowiedzilub potwierdzają nasze stanowisko, że to umorzenie było zgodne z prawem - mówi posełDawid Jackiewicz (PiS). Z kolei zdaniem Adama Hofmana, sprawozdanie przedstawioneprzez wiceministra Łaszkiewicza pokazało, iż "próba szukania wielkich haków przez PO"spełzła na "małych haczkach", a cała sprawa rzekomych nieprawidłowości w umorzeniuprzez Jasińskiego długu PC była najprawdopodobniej inspirowana przez ludzi obecnierządzących ministerstwem, którzy - zdaniem Hofmana - przekazali "kwity"Aktualności09/03 Zbiórka podpisów ws.zakazu handlu w niedzielę09/03 Sejm o płatnościach wsystemach wsparciabezpośredniego09/03 Dziś TK ogłosi wyrok ws.noweli ustawy oTrybunale08/03 Sejmowa komisjarozpatrzy wotumnieufności wobecMariusza Błaszczaka08/03 Z. Ziobro: TK zbiera sięwbrew zapisom ustawy08/03 Bruksela: premier Szydłozadowolona po szczycieUE - Turcja08/03 Trybunał Konstytucyjnyzbada nowelę ustawy oTK z grudnia 2015 r.08/03 Zespół KEP - chrońmygenom człowiekDuchowość, Religia,Kościół09/03 Tajemniczy plan Boga09/03 Głęboka miłość do Ojca09/03 Oświadczenie w sprawiemanipulacji w filmie"Niewinne"08/03 Milczenie, wyciszeniepotrzebne jest każdemu08/03 Cuda Jerozolimy08/03 Stanowisko Zespołu ds.Bioetyki KEP: Genomczłowieka - dziedzictwo izobowiązanieARCHIWUM1 of 2 2016-03-09 10:54dziennikarzom. - Dzięki temu Grad mógł podnieść wielkie larum, że trzeba sprawdzać.Może to był pomysł Grada, żeby się przypodobać Tuskowi i jeszcze trochę zostać nastanowisku - uważa Hofman.Wojciech Wybranowski"Nasz Dziennik" 2008-02-29wa[o Polsce] [Władze] [Świat] [Historia] [Nauka i Edukacja] [Media] [Organizacje] [Kultura i sztuka] [Turystyka i sport] [Komunikacja] [Religia, Kościół][Przetargi i inwestycje] [Gospodarka] [Giełdy] [Dom i Rodzina] [Medycyna, Zdrowie, Uroda] [Kartki z Polski] [Filmy] [SMOLEŃSK]© Wszelkie prawa zastrzeżone - Interaktywna Polska Sp. z o.o. (18) 4490077; 509 740 777 ; e-mail: biuro@iap.plwieliczka.eu - zaprasza Burmistrz Artur Kozioł2 of 2 2016-03-09 10:54
[ Pobierz całość w formacie PDF ]