Intymne Oswietlenie, FILMY tematyka czechy słowacja
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
{55}{114}Przyjemnych wakacji!{419}{568}INTYMNE OŚWIETLENIE{573}{628}które tłumaczyła titi.{3023}{3116}Forte! Teraz!{3708}{3848}Co ty wyprawiasz w tych kontrabasach?|Przerobię cię na nadzienie, Honzo...{3849}{3906}Chyba dobrze grałem?{3909}{4000}Ogólne tempo solista sam sobie ustali.{4003}{4104}Możemy grać szybciej,|wolniej - nie wiem.{4107}{4194}Na pewno zrobimy próbę przed koncertem.{4197}{4325}Więc ogólny rytm kompozycji|doszlifujemy później.{4328}{4462}Ale teraz, panowie, musicie grać tak,|jak ja to sobie wyobrażam.{4465}{4565}Po prostu: ze mną.|Mam nadzieję, że to dla wszystkich jasne.{4635}{4680}Tak?{5342}{5465}Panowie, czas nas goni.|Koncert tuż tuż.{5468}{5597}Słuchajcie, to nie jest jakaś estradówka.|To poważny, wielki koncert.{5600}{5688}Łącznie z żołnierzami|będzie nas 65 osób.{5690}{5806}To znaczy, że tak,|jak was teraz ustawiłem,{5809}{5920}tak musicie siedzieć na próbie|generalnej. Żadnych wyjątków.{5923}{6044}Inaczej będzie dom wariatów.|Przyjdą żołnierze, połowy z nas brakuje...{6045}{6110}Więc żeby wszystko grało.{6113}{6211}- Sprzedaliśmy już 180 biletów.|- 240!{6214}{6306}No proszę, panowie. 240 biletów.{6309}{6415}To znaczy, że jeszcze|jakichś 60 sprzedamy -{6446}{6559}a pamiętacie, przy ostatnim|koncercie, ostatnim,{6562}{6704}gdy robiliśmy tego Jirovca,|mieliśmy wyprzedane 80% sali.{6707}{6843}Rozmawiałem z dr Šimáčkiem|i mówił, że też jeden kupi.{6849}{6949}Więc panowie, to grandioso.{6952}{7043}A jak to będzie z tą próbą|generalną przed koncertem?{7046}{7188}Będzie dość czasu na tego solistę?|- Chyba tak, zaprosiłem go o dzień wcześniej.{7191}{7290}Miejmy nadzieję. Proszę!{7440}{7516}Utopimy cię potem w Paďousach.{9904}{9962}Bambas, stary, to jest piękne.{9995}{10053}No... ten taras...{10056}{10123}Co ty chcesz, to jest właśnie to!{10124}{10181}Przecież mówię - ten taras.{10184}{10286}- Dobrze się tam je, nie?|- No, to fakt.{10303}{10405}- Chcecie agrestu?|- Ja chcę.{10520}{10617}- Nie możesz poczekać?|- O co ci chodzi?{10726}{10849}- Powinien tu być jeszcze jeden.|- Nie szukaj go.{10852}{10992}- Tato, tato!|- No chodź, mój chłopczyku!{11101}{11151}No, Maruš, co się mówi?{11154}{11204}Tato, a Kaja siusia do szafliku.{11207}{11352}No co ty... nie wolno,|Kajo, mogłaby umrzeć, wiesz?{11355}{11474}- Przywitaj się z wujkiem.|- Dzień dobry. - Cześć!{11477}{11545}Powiedz, jak się nazywasz.{11626}{11702}No, co ci jest?{11768}{11884}Ty już jesteś duża dziewczynka, prawda?|Do jakiej szkoły chodzisz?{12052}{12148}Jesteś niedobry, idź.{12208}{12289}Nie wiem, co się dziś dzieje|z tym małym.{12411}{12538}Bambas, ile ty właściwie|masz tych dzieci?{12541}{12653}Peťo, nie mów na mnie Bambas.|Maruš tego nie zna.{12788}{12901}Ugryzła cię? To my ją za to zjemy.{12904}{12986}To będzie dopiero.{12989}{13125}Kaja będzie papać,|tata będzie papać,{13128}{13272}ciocia też będzie papać,|wujek będzie...{13274}{13376}Dzień dobry, witam.|Proszę, wejdźcie.{13396}{13500}Pokaż, gdzie cię ugryzła.{13503}{13597}Tutaj? A to niedobra...{13600}{13717}Kajo, usiądź ładnie i siedź już.{13725}{13785}Częstujcie się, jedzcie.{13829}{13937}- Proszę się poczęstować.|- Nie, dziękuję, już tylko wypiję herbatę.{13940}{14045}- Peťo!|- Ja jeszcze mam.{14232}{14294}I co teraz gracie?{14335}{14458}No co, klasykę.|Już nie jesteśmy w Pradze, kolego.{14476}{14593}Od kiedy Kaja jest dyrektorem|w tej szkole, to nie ma najgorzej.{14596}{14689}Nie musi za dużo z uczniami...{14692}{14752}Za to dziadek musi.{14755}{14865}Ile razy wróci do domu wściekły...|Prawda, Kajo?{14868}{14943}W Pradze nie grają niczego więcej.{14946}{15057}Oj, grają. Taka filharmonia|na ten przykład...{15067}{15124}No i jeszcze spójrz, za granicą...{15162}{15256}- Wiesz, ale to filharmonia.|- No tak.{15259}{15407}A my góra zagramy po wioskach,|jakieś walczyki Straussa.{15410}{15509}My też nie raz się wściekaliśmy,|wszystko te lata, gdy budowaliśmy...{15512}{15595}Wiecie, te nerwy...{15598}{15670}A ty, Bambas, też się czasem wściekasz?{15673}{15784}Nie... Bambas też się wściekał?{15792}{15880}Że niby Kaja? No...{16005}{16082}Odkryłem teraz tu nowego Jirovca.{16110}{16179}I żeśmy go grali.{16182}{16297}Przyjechali z radia w Budějovicach,|nagrywali to...{16327}{16399}Całkiem dobrze to brzmiało.{16474}{16567}Wiesz, jak jest, jedno przycisną,|drugie wyciągną...{16570}{16672}- Kaja, nie wolno! Chodź tu!|- Proszę go zostawić.{16673}{16780}My się tak bawimy, nie?|- Nie przyzwyczajaj się!{16894}{17040}- Jak długo się budowaliście?|- Jakichś siedem lat.{17043}{17143}- Co ty wyprawiasz?|- Zobaczymy, jaki jesteś silny.{17146}{17242}Dwa bloki na pewno uniesiesz.{17304}{17365}- Ciężkie, nie?|- No, ciężkie.{17368}{17432}- Jęczysz już?|- Nie jęczę.{17435}{17501}- Chcesz jeszcze?|- Dawaj.{17519}{17632}Kurwa, kurwa, kur...{17661}{17740}Maruš, co wy robicie? Przestańcie!{17743}{17835}- Już starczy.|- Wiesz, że ci z tym do twarzy?{17838}{17895}Ściągaj to.{17963}{18100}Nie świruj, zdejmij to ze mnie.|Nie tak! Ależ ty jesteś niezgrabna.{18103}{18194}- Co? Czekaj...|- Bambas!{18197}{18272}Bambas, chono tu. Puszczam!{18275}{18370}Chwila! Czekać, nie puszczać!{18382}{18439}Cholera, to by pan narobił!{18442}{18523}- Ty już to zostaw.|- Takie śliczne cegiełki!{18526}{18650}Patrz pan: osiem cegieł - i po maluchu.{18702}{18792}Ile ich tu jest, panie...{18795}{18886}- Musiało być sporo zalanych.|- Zalanych?{18889}{19030}Panie, jakżeśmy budowali,|to często nam język wysychał.{19053}{19111}Tak z pięć maluchów na jednego nawalonego?{19130}{19246}To na pewno.|Ale tych wielkich, okręgowych.{19254}{19299}To będzie...{19329}{19429}...dzielone przez pięć...{19476}{19617}- Ponad ośmiuset zalanych z tego budynku.|- Co? Ponad ośmiuset?{19652}{19772}Choroba, kto by pomyślał.|Tu jest jak u głupich.{19786}{19863}Wszystko mierzy się w cegłach.{19891}{19980}- Kajo!|- Tak?{20001}{20142}- Zaprosiłem pana...|- Mnie!{20145}{20290}...na pogrzeb.|- Jego pogrzeby nie interesują, dziadku.{20293}{20385}Jak nie interesują...?|To przecież też muzyka.{20388}{20491}- Nic nie mówię.|- I to piękna, zobaczy pan.{20494}{20626}Jak zaczniemy, to wszyscy ryczą.|Nawet krewni.{20629}{20778}I co najważniejsze:|jeden pogrzeb - dwieście cegieł.{20840}{20890}Babcia!{20931}{20958}Babcia!{20991}{21066}- Co jest?|- Co tu robi ta kura?{21069}{21163}- Znowu?|- No i widzisz.{21166}{21257}Patrzy, jakby sama zniosła ten autobus.{21300}{21343}Wypad!{21385}{21487}Ile razy mówiłem, żebyś|tu tego nie stawiał!{21498}{21533}Tak, tak...{21705}{21828}Kajo, zostaw, jeszcze jej coś zrobisz.{21852}{21929}- Wszędzie wkoło - kury!|- Cip cip cip...{21932}{22052}- Gdzie się nie obrócisz, na coś nadepniesz.|- Przecież cię nie ubędzie.{22055}{22160}Ale spójrz, jak wygląda to auto.|To kurnik, a nie garaż.{22163}{22267}To nie jest tylko twoje auto.|Daliśmy na nie z dziadkiem 2 tysiące.{22300}{22355}Tyś tu przyszedł goły i wesoły.{22356}{22417}Jasne, słyszałem to sto razy.{22418}{22519}Muszę ci to często powtarzać,|bo szybko zapominasz.{22522}{22611}Mało się tu narobiłem?|Ręce prawie zdarłem!{22612}{22657}No i masz dom, nie?{22660}{22750}Ta, dom. Ostatni raz tę kurę tu widzę!{22753}{22868}Kurę to ty zostaw. Jajko do jajka...{22871}{22925}Chodź tu, cip cip...{22928}{23076}Odsuńcie się. Stanęliście tu na środku...|Ona się was boi.{23206}{23298}Tatusiu, a pod autem jest kura!{23299}{23353}Gdzie ten potwór?{23380}{23485}Widzisz, co narobiłaś?|Ale ja im pokażę!{23655}{23740}- Czekaj, nie zapalaj!|- Kajo, uciekaj stąd.{23783}{23865}Na boga, Kajo, co robisz?!{23868}{23956}Mówię ci, przestaną się nieść!{24756}{24856}Wiecie, ludzie w różnych miejscach|różnie się bawią.{24873}{25006}Ale smutek...|ten jest wszędzie taki sam.{25084}{25139}Nie na darmo mówią,{25142}{25248}że z jedną smutną piosenką|cały świat objedziesz.{25316}{25466}Ludzie wolą sobie popłakać,|niż się śmiać.{25508}{25626}A gdyby to auto jeździło na łzy...{26006}{26056}Pójdę tam popatrzyć.{26059}{26161}Idź, tylko żebyś sobie|oczu nie wypłakała.{26512}{26648}Takie piękne oczy,|szkoda by ich było.{26674}{26741}Z tłumikami się coś dzieje.{26744}{26859}- Karlik, on z tych obrażalskich?|- Kto, ja? Czemu?{26917}{27006}Ja bym się teraz tak pogapił...{27009}{27122}- Niech się pan gapi.|- Tak, mogę?{27154}{27270}No, ta wasza, jak tak na nią patrzę...{27273}{27389}...jak sobie tak idzie...{27392}{27439}Piękna, nie?{27453}{27542}E tam, piękna. To skarb!{27560}{27661}Gdyby tak jeszcze trochę|tutaj miała więcej...{27791}{27905}- Widzisz pan, jak to na mnie wpływa?|- Widzę właśnie.{27921}{28039}Jakiś holenderski spadochroniarz|skoczył bez spadochronu{28041}{28157}z 3 tys. metrów w bawełnę.|I nic się mu nie stało.{28162}{28244}Z 3 tysięcy metrów? Dziwne jakieś.{28297}{28363}Jeśli spadł w bawełnę, to możliwe.{28366}{28487}Też raz skakałem,|ze trzy razy wyżej było.{28490}{28546}Z pierwszego piętra.{28549}{28659}Ale nie było żadnej|bawełny, tylko beton.{28662}{28742}To był huk, jak spadłem... skoczyłem.{28746}{28875}Nogi całe miałem we krwi.|- To jakie ty buty miałeś?{28878}{29009}Buty to miałem dobre, trapery.|Ale trzymałem je w ręce.{29063}{29213}Potem szedłem w nich na piechotę|z Budějovic do Wiednia.{29248}{29306}Fakt, że z powrotem jechałem pociągiem.{29309}{29417}Przyszedłem do domu, a ojciec:|"kupiłeś sobie nowe buty?".{29420}{29495}"Skąd, to te stare", mówię.{33624}{33709}Ech, ten Smetana...{33736}{33812}Głuchy stary dziad - ale słyszał.{33878}{34028}Kiedyś w takim życie|ujrzałem taką dziewuchę!{34031}{34122}Widziałeś pan - też płakała.{34172}{34226}Tylko że to nie jest żyto, dziadku.{34229}{34279}To co?{34453}{3...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]