Incydent, GRY, Gry paragrafowe, Pliki tekstowe (, )

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
B.T. Muszyński
Incydent
Fabularna minigra ksiąŜkowa
Czym jest gra ksiąŜkowa?
Jest to opowiadaniegra, w której Ty, czytelnikugraczu, masz największy wpływ na
rozwój fabuły. Podjęte przez Ciebie decyzje rzutują na dalsze losy bohatera, z którym
utoŜsamiasz się na czas rozgrywki. Jeśli podejmiesz złą decyzję: zginiesz. I w tym
momencie zapomnij o komputerowej metodzie „wczytania stanu gry”, to
bardzo
waŜne
! Cofanie się do poprzedniego paragrafu by uniknąć marnego losu, lub
zerknięcie do paragrafu, w którym nie powinno Cię być psuje całą zabawę. W ten
sposób niweczysz bowiem urok paragrafówki, tkwiący w moŜliwości ukończenia
gry wieloma sposobami. Nie podglądaj więc bo sam zepsujesz sobie zabawę!!
Zasady gry
Nie są trudne, z pewnością nie sprawią Ci Ŝadnego problemu. Na początku jednak
uzbrój się w kawałek kartki i coś do pisania, to jedyne wymagania sprzętowe mojej
gry (prócz chwili wolnego czasu rzecz jasna). Gra podzielona jest na poszczególne
paragrafy, których nie czytasz jednak według kolejności ich numeracji. W kaŜdym
paragrafie znajdziesz bowiem jeden (lub kilka do wyboru) odnośników do innych
paragrafów. Podejmujesz decyzję, którą z dróg chcesz obrać i udajesz się do
wskazanego numeru.
Ponadto w grze zdobywasz
Informacje
oznaczone numerami:
#1, #2
itd. Zapisuj je
na kartce, przydadzą Ci się podczas dalszej gry, bowiem dostęp do niektórych
paragrafów zaleŜny będzie od numeru posiadanych Informacji. Nie musisz zebrać
wszystkich numerów, jest to zresztą niemoŜliwe podczas jednej rozgrywki, bowiem
niektóre numery przypisane są do wzajemnie wykluczających się ścieŜek
fabularnych. To by było na tyle, jeśli chodzi o zasady.
Jeśli uznasz, iŜ jesteś gotów do podjęcia gry przejdź do
Prologu
. śyczę miłej gry!
Sanok, lipiec 2010
Chcesz więcej? Zajrzyj na:
1
Prolog
Dwudziesty wiek przyniósł ze sobą wiele nowych, rewolucyjnych odkryć w
dziedzinie badań nad zombie. Obecnie, w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych,
ludzie dawno juŜ zaakceptowali występowanie Ŝywych trupów i z pewnym
zainteresowaniem śledzą postęp badań nad wirusem wywołującym tą straszną
przypadłość. Mimo, Ŝe nauka wciąŜ jest bezsilna wobec walki z odwróceniem skutków
zaraŜenia, to sama struktura reanimowanej tkanki dostarczyła naukowcom
odpowiedzi na wiele pytań. Na terenie wielu krajów powstały (i wciąŜ powstają)
liczne Ośrodki Epidemiologiczne, które zajmują się przetrzymywaniem, oraz
badaniem zombie. NaleŜą do pewnej korporacji, jak twierdzą niektórzy antyglobaliści,
silnie powiązanej z przemysłem zbrojeniowym. RównieŜ twoja ojczyzna włączyła się
w program budowy Ośrodków, ostatnio w całym kraju wybudowano łącznie
siedemnaście takich placówek, zwykle w pobliŜu małych miast i wsi. Lokalne władze
chętnie udzielały zgody na budowy, bowiem rząd często nagradzał takich
„przedsiębiorczych przedstawicieli szczebla lokalnego” licznymi ulgami podatkowymi.
Zdarzały się rzecz jasna protesty miejscowej ludności, jednak kto przejmuje się
krzykami prowincjuszy. Placówki działają dobrze, chociaŜ, miło ścisłej ochrony i
restrykcyjnych przepisów dotyczących zatrudnianego personelu, wciąŜ zdarzają się
jeszcze pewne... Incydenty...
Ty jednak nie masz nic wspólnego z Ŝadnymi korporacjami, zombie czy teŜ
rządem. Masz dopiero dziewiętnaście lat i, swoim zdaniem, całkiem przeciętną urodę.
Nie wyróŜniałabyś się zbytnio spośród tłumu rówieśniczek, gdyby nie fakt, iŜ od
dziewięciu lat poruszasz się na wózku inwalidzkim. Mimo to nie narzekasz na swój
los. Masz kochającą matkę i ojca, który równieŜ, o ironio, został sparaliŜowany
podczas wypadku, w którym uczestniczyła wasza rodzina. Nic wielkiego, piany
kierowca autobusu, drzewo. Tragedia jakich wiele. Spędzasz te wakacje, jak
wszystkie poprzednie u swojego dziadka. To naprawdę kochany staruszek, specjalnie
przeprowadził się na parter i zamontował dla ciebie specjalną rampę Ŝebyś mogła
czuć się u niego bardziej komfortowo. Wypoczywasz w małej mieścinie, w której
mieszka i korzystasz z kilku miejscowych atrakcji takich jak basen, czy siłownia.
Lubisz o siebie dbać, dobry wypoczynek to aktywny wypoczynek – zawsze to
powtarzasz.
Dzisiejszego wieczoru twój dziadek nie czuł się najlepiej, a po godzinie jego
stan zaczął się stopniowo pogarszać. Co gorsza po ostatniej, trwającej niemal dwa
dni, nawałnicy wciąŜ nie ma prądu ani łączności. Wiesz, Ŝe staruszek szybko dojdzie
do siebie gdy tylko zaŜyje swoje lekarstwo. Niestety, nigdzie nie moŜesz go znaleźć.
Nie pozostało ci nic innego jak pojechać samej do pobliskiej apteki i je kupić. „Całe
szczęśnie, Ŝe nie jest na receptę” – myślisz sobie. Czas ruszać, w końcu im szybciej
wyjedziesz tym szybciej wrócisz...
Przejdź do paragrafu
1
2
1
Odruchowo usadzasz się w swoim normalnym wózku, jednak w tej chwili twój wzrok pada na
ustawiony w kącie sportowy model. Wprawdzie zaleŜy ci na czasie, jednak nie jesteś pewna,
czy poradziłabyś sobie nim na zwykłym chodniku. W końcu to konstrukcja przystosowana
raczej do specjalnych torów oraz parkietów hal sportowych, niŜ nierównych, betonowych
płyt. Ponadto nie ma w nim dodatkowego miejsca, więc, gdybyś po drodze postanowiła
zrobić jakieś małe zakupy, musiałabyś wszystko trzymać na kolanach.
Mimo wszystko przesiadasz się na sportowy model
19
Jedziesz w stronę wyjścia
11
2
WjeŜdŜasz do małego „zagajnika” i gwałtownie się zatrzymujesz, z przeraŜeniem spoglądając
na ciało, które leŜy pod jednym z drzew. Nagle uświadamiasz sobie, Ŝe ze strachu zaczynasz
juŜ tracić moŜliwość racjonalnej oceny sytuacji. „Musisz myśleć, one tego nie potrafią, to
twój atut!” – powtarzasz zapamiętany gdzieś slogan. Wcale nie trafiłaś na trupa, tym bardziej
Ŝywego, to tylko śpiący męŜczyzna, zapewne jeden z kilku okolicznych pijaczków.
- Proszę pana! – wrzeszczysz. – Niech pan wstanie!
W tym momencie moŜesz dokonać wybory, czy chcesz:
nadal kierować poczynaniami głównej bohaterki
16
bądź:
wcielić się w zbudzonego męŜczyznę
28
3
Patrzysz z nienawiścią na uciekającego męŜczyznę. Rzucasz okiem w stronę zbliŜających się
zombie i czujesz nagły przypływ odwagi. Nie masz zamiaru się poddać, masz juŜ tego
wszystkiego dość. Obcy człowiek chciał zostawić cię tu na pewną śmierć Ŝeby się ratować,
dlaczego? Bo myślał, Ŝe jesteś słaba i nic nie znaczysz. Wybrakowana nawet dla samej siebie.
O nie! PokaŜesz wszystkim na co cię stać!
Przejdź do paragrafu
38
4
Jeśli posiadasz Informację
#1
przejdź do części
B
tego paragrafu, w przeciwnym wypadku
przejdź do części
A
A
Stało się to, czego obawiałaś się najbardziej. Znów odpadło lewe koło, jak zawsze po takim
upadku. Ostatnio twoi rodzicie mnóstwo pieniędzy zainwestowali w sportowy model, nie było
więc środków na zmianę wózka, którym poruszałaś się na co dzień. W sumie usterka nie była
aŜ tak powaŜna, a nałoŜenie koła na oś trwało tylko chwilę. A przynajmniej tyle zajmowało to
3
sprawnej osobie, ty natomiast stracisz duŜo cennego czasu zanim zrobisz to sama. Uderzasz
wściekle pięścią w ziemię i zaczynasz czołgach się w stronę przewróconego „pojazdu”.
Uzyskujesz Informację
#3
przejdź do paragrafu
15
B
Całe szczęście, Ŝe wybrałaś sportowy model. Twój stary wózek zwykle w takich sytuacjach
tracił koło, a samodzielna naprawa tej usterki pochłonęłaby ci mnóstwo cennego czasu.
Stosunkowo szybko udaje ci się ponownie zająć swoje miejsce i pośpiesznie, lecz znacznie
ostroŜniej kontynuujesz swoją podróŜ.
Przejdź do paragrafu
15
5
MęŜczyzna zaczyna pośpiesznie pchać twój wózek, nie zwracając przy tym najmniejszej
uwagi na nierówności terenu. W kilku momentach jest juŜ pewna, Ŝe wypadniesz, jednak
jakimś cudem do tego nie dochodzi. Zaciskasz zęby powstrzymując się od wszelkich uwag, w
końcu ten człowiek ratuje ci Ŝycie.
Gdy w końcu opuszczacie łąkę i wjeŜdŜacie na jezdnię jesteś wniebowzięta. Zapewniasz
nieznajomego, Ŝe dalej porazisz juŜ sobie sama i pośpiesznie odjeŜdŜasz w stronę domu.
Tymczasem twój wybawca zaczyna wrzeszczeć swoim zachrypłym głosem pod jednym z
pobliskich bloków...
Po powrocie do domu szybko zasypiasz z wyczerpania. Nie wypoczywasz jednak zbyt długo,
bowiem o świcie nad miastem pojawiają się wojskowe helikoptery, a niedługo później
specjalne oddziały zaczynają eksterminację ocalałych zombie. Twój dziadek trafia do
szpitala, gdzie na szczęście szybko dochodzi do zdrowia. Dowiadujesz się teŜ tego, Ŝe
męŜczyzna który cię ocalił skrzyknął w nocy grupę mieszkańców, która pozbyła się
większości umarlaków jeszcze na długo przed przybyciem słuŜb porządkowych. Szybko
został okrzyknięty miejscowym bohaterem, dzięki czemu nie brakuje mu juŜ środków na
„małe co nieco”. Ty natomiast samotnie próbujesz uporać się ze wspomnieniami twojej
krótkiej, przemilczanej przez wszystkie oficjalne źródła walki o przetrwanie...
GRATULUJĘ!!! To juŜ koniec przygody! Twoje wybory zaprowadziły Cię do jednego z kilku
alternatywnych zakończeń gry. To nosi tytuł
„Trauma
”. Jeśli chcesz, moŜesz zagrać jeszcze
parę razy i poznać pozostałe zakończenia. Mam nadzieje, Ŝe moja gra dostarczyła Ci duŜo
rozrywki. Pozdrawiam,
Autor
6
Czując jak coraz bardziej zbiera ci się na wymioty mozolnie pełzniesz w błocie, aŜ w końcu
udaje ci się dotrzeć do ulicy. Tutaj ucinasz sobie krótki odpoczynek, nagle otwierasz oczy
zdając sobie sprawę, iŜ zasnęłaś na kilka minut! Próbujesz ruszyć dalej, jednak coś cię
powstrzymuje. Oglądasz się i czujesz jak mimowolnie zaczynasz oddawać mocz, nie jesteś w
stanie nawet krzyknąć, przeraŜenie całkowicie cię sparaliŜowało. Oto jeden z Ŝywych trupów
zdąŜył juŜ nadgryźć spory kawałek twojej prawej nogi, a kilka następnych jest juŜ niemal
4
przy tobie. Wiesz, Ŝe zaraz zaczną poŜerać te części twojego ciała, w których moŜesz
odczuwać ból. Coś w tobie pęka, zaczynasz krzyczeć, przeraźliwie wrzeszczeć wzywając
pomocy. Słyszysz nadbiegających ludzi w momencie gdy jeden z nieumarłych rozrywa ci bok
i łapczywie zagłębia zęby w twoich wnętrznościach...
To koniec Twojej przygody...
7
Wracając przez park starasz się nie jechać zbyt szybko. W końcu zombie są powolne, więc i
tak uzyskasz nad nimi przewagę. ZbliŜasz się do grupki swoich „wielbicieli”, którzy witają
cię radosnymi okrzykami. Postanawiasz nie ostrzegać ich przed nadciągającymi zombie, i bez
słowa przejeŜdŜasz szybko obok. Jeden z nich krzyczy za tobą wściekle:
- Nie gnaj tak, bo połamiesz nogi suko!
- Pieprz się gnoju! – odkrzykujesz nie potrafiąc juŜ stłumić wezbranych emocji.
Jeśli posiadasz Informację
#1
przejdź do części
B
tego paragrafu, w przeciwnym wypadku
przejdź do części
A
A
Przyśpieszasz jeszcze, jednak okazuje się, iŜ to nie wystarcza. Ciśnięta za tobą butelka uderza
cię boleśnie w głowę. Po raz kolejny spadasz z wózka, niestety tym razem tracąc przy tym
przytomność...
Przejdź do paragrafu
44
B
Pędzisz na sportowym wózku, słysząc jak ciśnięta za tobą butelka rozbija się o jedno z drzew.
„Mam nadzieję, Ŝe was zeŜrą” – mówisz do siebie. Zwalniasz nieco, gdy opuszczasz park, po
czym wjeŜdŜasz na jezdnię i ponownie przyśpieszasz.
Przejdź do paragrafu
10
8
Po paru minutach docierasz do bramy parku, która zawsze stoi otworem, od kiedy rok temu
ktoś wyłamał jej skrzydła z zawiasów. Zapuszczone, niby to na angielski styl, miejsce
wygląda prawie jak las. WjeŜdŜasz na wyboistą, asfaltową ścieŜkę i ruszasz przed siebie
starając się przy tym unikać licznych dziur. Nagle zatrzymujesz się słysząc dobiegający
gdzieś z głębi parku śmiech grupki „młodzieńców”, zapewne miejscowych, młodocianych
Ŝuli. Poza niesmacznymi komentarzami nie spodziewasz się z ich strony większych kłopotów,
jednak nigdy nie wiadomo co teŜ moŜe im przyjść do głowy...
Zawracasz i nadkładasz drogi jadąc naokoło?
Tak
25
Nie
30
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • queen1991.htw.pl